Zima, praca i mało czasu...jedynie soboty umilają człowiekowi życie. Znajduję kilka chwil na dłubanie w garażu, czego efektem powinien być lekko przerobiony Komar 2351...
Kolor czarny + złote dodatki. Silnik zostaje 50cc - zaplombowany w oryginale, szkoda rozbierać puki działa. Kilka urozmaiceń też będzie. Nie jest to tak wdzięczny obiekt do przerabiania jak wszelkiego rodzaju Hondy czy Simsony ale postaram się zmajstrować coś przyjemnego do jazdy. Ponieważ budowy mopedów przez zimę podjęło się kilka osób planujemy wybrać się w majówkę w okolice Płocka na mały wyścig / wyprawę etc - ogólnie pojeździć dla chilloutu.
